Powrót po przerwie…

Witam wszystkich czytających. Zacznę od tego, że ten rok zaczął się dla mnie dość intensywnie i niestety nie miałem na tyle czasu żeby na bieżąco wrzucać posty. Sprawy nie ułatwia praca na niemalże dwa etaty, tak tak dobrze czytacie… teraz u mnie to minimum 60-70h w tygodniu. Moja główna praca się oczywiście nie zmieniła, natomiast zdecydowałem, że zatrudnię się na recepcji na mojej siłowni. Super udało się i nie tylko wypełniło mi to dni wolne, ale pozwoliło zarobić odrobinę więcej no i oczywiście mam teraz za darmo siłownie jako pracownik. Mało tego od wczoraj jestem szczęśliwym posiadaczem nowego komputera, także mam nadzieje zrobić z niego dobry użytek i nie tylko pisać więcej, ale i tak jak obiecałem zmontować kilka filmików, które czekają w kolejce.

No to zaczynamy….

Facebooktwitterredditpinterestlinkedinmail

Autor: Lukasz

Pisanie o samym sobie nie jest łatwe, ale wypada jednak pochwalić się (jak samo moje nazwisko zresztą na to wskazuje). Stały w uczuciach do jednej firmy od ponad 13 lat, mężczyzna, uwielbiający podróże i fotografie. Mam nadzieje zaciekawić, a i być może zainspirować czytelników odwiedzających mojego bloga.

Dodaj komentarz